Twoje wewnętrzne dziecko …
Każdy z nas ma potrzebę posiadania miejsca, w którym czuje się komfortowo i bezpiecznie. Czuć się dobrze…być sobą! Jeśli mieliśmy idealne warunki rozwojowe, to tym miejscem był dom rodzinny. Pełen ciepła i miłości rodziców. Mając taki pozytywny wzorzec swojego miejsca otrzymujemy dobre, mocne fundamenty w życiu dorosłym.
Nie każdy miał jednak to szczęście, by wychować się w takich warunkach. Niektórzy niestety mają traumatyczne i złe doświadczenia, które spotkały go w dzieciństwie, w domu rodzinnym, który powinien być przecież bezpieczny. Tacy ludzie mają problem w dorosłości z poczuciem własnej wartości, zaufaniem do innych lub przebywaniem z samym sobą. Nie potrafią zbudować podstawowego zaufania z powodu braku oparcia i równowagi, oczekując tego od innych, że to w ich obowiązku jest budowanie poczucia bezpieczeństwa w relacji etc.
Wewnętrzne dziecko – w psychologii termin ten określa pewną część osobowości, na którą sumują się doświadczenia pozytywne i negatywne oraz relacje dobre i złe odciśnięte w dzieciństwie. Doświadczenia z wczesnego dzieciństwa kształtują w ten sposób reakcje emocjonalne i zachowania w dorosłości.
Czynniki te nie są zachowywane w naszej świadomości. Tkwią jako elementy w nieświadomości. Najgłębiej zachowują się tam lęki, zmartwienia, traumy, nieszczęścia i to one przyczyniają się generalnie do większości problemów w życiu dorosłym. Na zewnątrz osoba taka jest niezależna, dorosła, w pełni świadoma kształtująca swoje życie, ale w środku jednocześnie dąży do zaspokojenia potrzeb, uznania, bezpieczeństwa, których nie doznała w dzieciństwie. Niezależnie od tego czy zostaliśmy wychowani w miłości, akceptacji i wsparciu czy też w ciągłym doświadczaniu zranień. Wewnętrzne dziecko posiada każdy z nas!
Warto się skontaktować z nim jako z najbardziej czułą i wrażliwą częścią siebie. Psychoterapeuta John Bradshaw pisał „Gdy pozwolisz wewnętrznemu dziecku stać się integralną częścią swojego życia – rozmawiając z nim, słuchając go, ustanawiając dla niego granice, dając mu do zrozumienia, że nigdy go nie opuścisz – zacznie się wyłaniać nowa siła i zdolności twórcze.”
Jednym ze sposobów kontaktu jest próba przypomnienia sobie siebie w dzieciństwie w różnych sytuacjach. Zapytanie się o swoje samopoczucie w tamtym czasie, obawy czy radości, pragnienia i potrzeby. Jeśli wtedy, nie dostałeś tego, co było ci potrzebne, np. słów otuchy i wsparcia, daj je sobie teraz. Przydatna tu będzie refleksja nad reakcjami emocjonalnymi szczególnie w momentach zranienia i bezbronności. Utul się i mów do siebie z troską kontaktując się z ciałem, które daje znać czego potrzebuje. Identyfikacja i zrozumienie wczesnych traum pomaga w uzdrowieniu i przynosi ulgę w dorosłym życiu.
Codzienna praktyka jak medytacja, prowadzenie dziennika czy refleksja przed snem wesprze prace ze sobą i samorozwój. Odzyskanie kontaktu z wewnętrznym dzieckiem prowadzi do rozwijania nie tylko swojej siły i wartości, ale także do odkrycia swojej duchowej mocy. Pogłębia relacje z samym sobą, pobudza kreatywność, zwiększa radości w życiu oraz radzenie sobie ze stresem. To krok w kierunku lepszego zrozumienia siebie i uzdrowienia, który pozwala osiągnąć harmonię we własnym życiu.
PS…. Więcej na ten temat już niebawem 🙂
- Posted In:
- Wpisy członków
Leave a Reply